Jeż Wędrowniczek poznaje stare pojazdy
Wreszcie stopniał śnieg, moja tymczasowa kryjówka okazała się całkiem miła. Ale teraz, gdy zmarzlina nie będzie chłodziła moich łapek, mogę w końcu ruszyć przed siebie. Jak przyjemnie jest dreptać po zielonej trawie. Ach… ten zapach wiosny, który teraz na dobre rozgościł w powietrzu – mały jeż był bardzo podekscytowany spotkaniem…
Jeż Wędrowniczek i tajemniczy ślad.
Wydaje mi się, że zbyt prędko się obudziłem – pomyślał nasz mały bohater, gdy jego łapki spotkały się z czymś zimnym i białym. Ale przynajmniej poznałem czym jest śnieg. Chyba powinienem znaleźć jakieś schronienie jeszcze na kilka dni, póki ziemię nie przestanie otulać biała zmarzlina. Droga przez zamarznięte pole nie…
Jeż Wędrowniczek czuje wiosnę.
Mały nosek nieśmiało wychynął zza belki siana. Wciągnął powietrze raz, następnie drugi… Och! Czuć ją, czuć wiosnę! – pomyślał jego uradowany właściciel. Maluszek miał już dość snu, bardzo nie lubił tego czasu, gdy zmuszony był zapadać w stan hibernacji. Nie lubił też bardzo tego słowa: hi-ber-na-cja. Nie dość, że trudne…